1 marca obchodzimy Narodowy Dzień Pamięci "Żołnierzy Wyklętych". W 2011r. Sejm RP przyjął uchwałę o ustanowieniu w tym dniu święta państwowego w celu uczczenia pamięci żołnierzy antykomunistycznego podziemia. 1 marca nie jest datą przypadkową, to właśnie tego dnia, w 1951 roku, w mokotowskim więzieniu strzałem w tył głowy zamordowano 7 członków IV Zarządu Zrzeszenia "Wolność i Niezawisłość", byli to: Józef Batory, Franciszek Błażej, Łukasz Ciepliński, Karol Chmiel, Mieczysław Kawalec, Adam Lazarowicz, Józef Rzepka.
Żołnierze wyklęci. Ich domem zazwyczaj był las. Stawiali sobie za cel przeciwdziałanie sowietyzacji Polski po II wojnie światowej. Za swą postawę byli nazywani "bandami reakcyjnego podziemia" lub "leśnymi bandami". Mimo przeciwności, niektóre oddziały prowadziły swoją działalność bardzo długo. Ostatni "Żołnierz Wyklęty", Józef Franczak ps. "Lalek", został zabity dopiero w październiku 1963r.
Czy wiesz, że... w Lęborku też mieliśmy "Żołnierza Wyklętego"? Był nim Jan Skorb ps. "Puszczyk", zmarły w 1988r. Przybył do Lęborka po zwolnieniu z więzienia i osiadł tu na stałe, lecz długo nie wyjawiał swojej tożsamości.